„Przepisy prawne niekoniecznie są równie bezpieczne”.
Słowa Sydney Evans, analityka naukowego dla Environmental Working Group, budzą obawy dotyczące jakości wody pitnej w Stanach Zjednoczonych. W związku z doniesieniami o ponad 270 zanieczyszczeniach w wodzie pitnej w całym kraju, szkodliwe poziomy podważają poziomy bezpieczeństwa rządu. Poziomy zanieczyszczeń uznanych za „bezpieczne” do spożycia są w dużym stopniu nieaktualne i okazują się niebezpieczne dla zdrowia publicznego. Poziomy te należy dostosować, aby chronić społeczeństwo przed skutkami szkodliwych chemikaliów, które zostały powiązane z powodowaniem nowotworów, uszkodzeniami mózgu i układu nerwowego, a także wieloma innymi krytycznymi problemami zdrowotnymi.
Chociaż nie tylko Chicago wykazuje wysoki poziom szkodliwych substancji, takich jak chloroform, rad i azotany, ale ochrona narodu zakłada jedną społeczność na raz. Oczyszczanie naszej wody pitnej jest ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.