NALEŻY PAMIĘTAĆ, ŻE BUTELKOWANA WODA UWALNIA DO POWIETRZA dwutlenek węgla, WYMAGA 3 LITRÓW WODY DO jej oczyszczenia I wytworzenia przy tym tylko 1 litra. Ze względu an skład chemiczny butelki, do wody mogą wciąż przenikać inne zanieczyszczenia!
Głównym celem wody butelkowanej jest zapewnienie lepszej alternatywy dla standardowej wody wodociągowej z kranu, ale czy an pewno picie wody butelkowanej jest najlepszym rozwiązaniem problemu zanieczyszczeń wody miejskiej?
Proces butelkowania wody powoduje coroczne uwalnianie do atmosfery dużych ilości dwutlenku węgla. Dwutlenek węgla może powodować różnorodne problemy zdrowotne i jest znany z nasilania efektu cieplarnianego. Do oczyszczenia i wyprodukowania płynu przechowywanego w plastikowych butelkach potrzeba co najmniej 3 litrów wody. To dużo marnotrawstwa przy stosunkowo niewielkich korzyściach.
Nie wszystkie zanieczyszczenia są eliminowane w przypadku wody butelkowanej, o czym świadczy nawet skład chemiczny plastikowej butelki. W rzeczywistości filtrowana woda z kranu kosztuje tylko około 3 centy za galon, podczas gdy woda butelkowana kosztuje tak naprawdę 300 razy więcej. Bardziej opłacalne jest zainwestowanie w domowy system filtracji niż regularne wydawanie pieniędzy na wodę butelkowaną, która wcale nie jest do końca zdrowszą alternatywą.
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że mniej niż 1/3 ilości plastikowych butelek, które oddajesz do recyklingu, jest w rzeczywistości poddawana recyklingowi. Większość butelek trafia na wysypiska śmieci. M.in. właśnie to jest powodem, dla którego w Ameryce pojawia się ruch na rzecz „Zakazu Wody Butelkowanej”.
